Karty coachingowe jako cenne narzędzie pracy z ludźmi

W trakcie pracy z ludźmi coach korzysta z pewnego zestawu narzędziowego. Technik mających na celu wyłuskać z podopiecznych to, co najlepsze jest cała masa. Warto przyjrzeć się metodom opartym o tak zwane karty coachingowe. Czym one są i jak z ich pomocą wspierać klientów? Czy pracę z zespołem można podzielić na jakieś etapy, a jeśli tak, to jakie? Karty coachingowe stanowią cenny rekwizyt wspierający proces zrozumienia słabych i mocnych stron klienta, wizualizacji grupy docelowej i edukacji w placówkach szkolnych.

Cenne narzędzie coacha

Kluczowym zadaniem coacha jest proces wspierania swoich klientów w realizacji celów zawodowym i osobistych. Są często spotykani w korporacjach, gdzie motywują zespół do bardziej efektywnej pracy i w sieci. Wielu z nich prowadzi swoje kanały na mediach społecznościowych i warsztaty. Praca z klientem nie polega na prostym artykułowaniu utartego w świadomości internautów sformułowania „kim jesteś? Jesteś zwycięzcą”. Często opiera się na udzieleniu pomocy w zrozumieniu swojej sytuacji i nabraniu różnorodnej optyki na dane zagadnienie. Kolejnym etapem pracy z klientem jest już oczywiście szukanie rozwiązania danej sytuacji. To uproszczony model pracy coacha z klientem.

Coach pracuje zarówno z klientem indywidualnym, jak i z całą załogą. W przypadku grupy ludzi o wspólnych interesach (pracowników tego samego działu w firmie) stosuje pewne narzędzia. Wśród nich znajdują się tak zwane karty coachingowe. Są to ilustrowane karty z przedstawieniami symbolicznymi, które pomagają klientom wizualizować różne cechy, odczucia, mocne i słabe strony. Symbolika często przemawia do człowieka. Rynek obfituje w różne przykłady kart coachingowych. Wybór zależy od indywidualnych upodobań i potrzeb coacha.

Jak je wykorzystać w pracy z zespołem?

Praca z grupą opiera się na pewnych założeniach. Pierwszym zadaniem coacha jest stworzyć odpowiednie warunki do lepszego, wzajemnego poznania się członków grupy. Integracja opiera się na sztuce wizualizacji. Do tego celu wykorzystuje się karty coachingowe. Pierwszym punktem zabawy jest wybór kart określających swoje mocne i słabe strony. Dzięki temu członkowie zespołu lepiej poznają się wzajemnie. Etap ten określany jest mianem teambuildingu. Miano to nie jest bezpodstawne. Na tym etapie członkowie zespołu wnoszą swoje mocne strony i to niejako identyfikuje team.

Kolejnym etapem jest proces określany jako design thinking. Opiera się on na klarownym założeniu, jakim jest kreowanie profilu klienta. Uczestnicy spotkania z coachem wybierają najbardziej pasującą do danego klienta kartę i odpowiadają na szereg pytań dotyczących jego wizerunku, wieku, potrzeb, życiowych dążeń i tym podobne. Prowadząc działalność gospodarczą lub kreatywną w obrębie sieci, często zapomina się o grupie docelowej. Jest to błąd skutkujący spektakularnymi porażkami.

Na obu tych etapach karty coachingowe pełnią funkcję magicznego narzędzia, dzięki któremu łatwiej przychodzi klientom proces wizualizacji. Na tym opiera się wykorzystywanie techniki związanej z myśleniem wizualnym.

Gdzie jeszcze można je wykorzystać?

Na rynku istnieje masa ofert dotyczących kart coachingowych. Z chęcią sięgają po nie coache, terapeuci, a nawet przewodnicy w rozwoju duchowym. Zdecydowana większość z nich jest bogato zdobiona, zawiera ciekawe grafiki z podpisami i bez. Na niektórych spotkać można również aforyzmy i pytania. Karty coachingowe wykorzystać można również do pracy z dziećmi w placówkach edukacyjnych. Pomagają rozwinąć w dzieciach empatię i wyobraźnię. Ten ostatni przykład warto omówić.

Storytelling jako forma zabawy z dziećmi

Zabawy narracyjne z wykorzystaniem kart coachingowych są idealnym pomysłem na rozwijanie dzieci. Polecane są zwłaszcza rodzinom i pedagogom. Jak wykorzystać omawiane karty do zabaw narracyjnych?

  • Inspiracja. Zabawa ta polega na tworzeniu humorystycznych, acz sensownych i spójnych mini-historyjek. Bazą do ich tworzenia są trzy wylosowane karty. Pierwsza wylosowana karta to wstęp, druga rozwinięcie, a trzecia zakończenie. Taki sposób pracy z dziećmi przynosi wymierne bonusy w postaci rozwijania kreatywności u dzieci.
  • Kontrolowana Inspiracja. Ta forma nie różni się specjalnie od zabawy pod tytułem inspiracja, lecz ma jedną cechę szczególną. Jest nią kontrola. Ustala się słowa lub hasła, które mają pojawić się w każdej części układanej historyjki. Analogicznie nie korzysta się z pewnych określeń, słów lub haseł,
  • Podarunek. Przywodzi ona na myśl głuchy telefon, ponieważ założenia są zbliżone. Pierwsza osoba losuje karty, na podstawie których tworzy historyjkę. Następnie każda inna osoba dokańcza ów historię.
  • Szalone mosty. Polega na łączeniu mini historyjek za pomocą słów-łączników. Idea polega na wylosowaniu kart, na których podstawie tworzy się 4-linijkowe historyjki, spisuje się je i wykłada na stół. Następnie łączy się je za pomocą słów łączących.
  • Osobowość. Ten przykład żonglerki ze storytellingiem ma sens tylko wtedy, gdy uczestnicy zabawy doskonale siebie znają. Każdy uczestnik wybiera karty opisujące charakter innych uczestników. Dołącza do nich aluzyjny opis charakteru kolegów i koleżanek. Reszta grupy musi zgadnąć, o kogo chodzi.

Dodaj komentarz