Ku mojej osobistej radości design thinking (myślenie projektowe) coraz bardziej zyskuje na popularności. O ile w świecie show biznesu niewiele wystarczy, aby dużo się o czymś lub kimś mówiło i pisało, to o tyle w biznesie popularność rośnie wprost proporcjonalnie do rezultatów (które zwykle zarządy liczą w złotówkach i innych walutach. 🙂 Ale od początku.
Czym jest design thinking?
Według Tima Browna, jednego z autorytetów nowoczesnego projektowania, design thinking to „dyscyplina, która korzysta ze zdrowego rozsądku i metod projektantów, aby zaspokoić potrzeby ludzi za pomocą tego, co jest technologicznie możliwe i co rozsądna strategia biznesowa może zmienić w wartość dla klienta i szansę rynkową”.
Dzięki niej można stworzyć innowacyjny produkt, usługę, poprawić proces obsługi klienta lub opracować nowatorskie rozwiązania w zakresie zatrudniania pracowników.
Początków metody należy szukać już w latach 60-tych ubiegłego wieku, jednak prawdziwy boom przyszedł dopiero po 1991 roku, kiedy to David Kelly, naukowiec ze Stanfordu założył firmę IDEO, która jako pierwsza na świecie zaczęła wykorzystywać tę metodę w celach biznesowych. Okazało się, że metodologia, dotychczas charakterystyczna dla zespołów projektanckich, znajduje zastosowanie w innych obszarach biznesu. Od prototypu m.in. myszki komputerowej do dziś, gdzie design thinking wspiera organizacje w dynamicznym rozwoju, działając w obszarach: strategii, komunikacji, marketingu i HR.
Na czym polega design thinking?
Design Thinking wspiera tworzenie innowacji w organizacji, poprzez skłanianie do patrzenia na problem/wyzwanie z perspektywy użytkownika, pobudzanie kreatywności wśród pracowników różnych obszarów i stanowisk oraz niemal natychmiastowe testowanie powstałych pomysłów.
Jest to metoda, która wyzwanie projektowe traktuje wielopoziomowo, a wygenerowane rozwiązanie jest pożądane przez użytkowników, technologicznie wykonalne i ekonomicznie uzasadnione.
Jedną z głównych korzyści wykorzystywania metodologii Design Thinking jest budowanie przewagi rynkowej organizacji, dzięki ciągłemu wzmacnianiu zaangażowania pracowników w kreowanie rozwiązań na różnych poziomach i w różnych obszarach, połączonych z ukierunkowaniem na użytkownika docelowego. Dotyczy to zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych procesów biznesowych.
Jak zbudowany jest proces Design Thinking?
Design Thinking to sposób pracy projektowej złożony z 5 etapów, ułożonych w określonej sekwencji. To proces iteracyjny, dzięki czemu cały czas daje możliwość doskonalenia finalnego rezultatu.
Empatia
To etap wyjściowy dla każdego procesu DT. Nowe rozwiązania powstają głównie dla ludzi, dlatego bardzo ważne jest, aby określić dla kogo szukamy i poznać jego potrzeby. Istotne jest, aby wyzbyć się swoich przekonań, wyobrażeń czy generalizowania, a skoncentrować na personie, na tym co ona myśli, co czuje, co mówi i robi, jakie ma aspiracje i marzenia, co jest dla niej ważne. Dogłębne wejście w perspektywę danej grupy osób pozwoli spojrzeć na świat ich oczami i zrozumieć ich głębokie potrzeby.
Diagnoza potrzeb
Dobra diagnoza daje szansę na znalezienie dobrego rozwiązania. Dlatego tak ważna jest trafna ocena potrzeb i zdefiniowanie problemu/wyzwania naszego odbiorcy. Należy pamiętać, aby nie wpaść w pułapkę szybkich rozwiązań: Np. „Kasia potrzebuje kluczy, aby wejść do mieszkania”, zamiast „Kasia potrzebuje sposobu na wejście do mieszkania”.
Prawidłowo sformułowany problem powinien nie tracić z oczu odbiorcy końcowego, być potrzebą, a nie rozwiązaniem oraz być konkretny w stopniu, który pozwoli nam później ocenić czy dane rozwiązanie jest słuszne.
Generowanie pomysłów
Ten etap koncentruje się na wygenerowaniu jak największej liczby pomysłów na rozwiązania. Metodami kreatywnymi interdyscyplinarne zespoły „produkują” różnorodne, nawet najbardziej szalone koncepty. Należy pamiętać, że na tym etapie nie skupiamy się na ograniczeniach, nie krytykujemy pomysłów, nie oceniamy. Ważne jest, aby skoncentrować się na temacie, nie ograniczać siebie i innych w najbardziej zwariowanych skojarzeniach i nastawić się na ilość. Na koniec zostanie wybrane kilka pomysłów, które zostaną zaprototypowane w kolejnym etapie.
Prototypowanie
Bez prototypowania nie byłoby Design Thinking. Jest to moment, w którym wybrane wcześniej pomysły przyjmują fizyczną formę. Przy czym mniej ważne są funkcjonalności danego rozwiązania, a bardziej koncentrujemy się na doświadczeniu i odczuciach odbiorcy docelowego. Wizualizacja pomysłu powinna być jak najprostsza i tania, wykonana szybko, bez nadmiernego przywiązania do szczegółów, ale wciąż powinna odpowiadać na potrzeby i rozwiązywać problem użytkownika. Każdy projekt otrzymuje informację zwrotną, na podstawie której można wprowadzać zmiany i udoskonalać rozwiązanie. Prototypowanie to etap, w którym w bezpiecznym środowisku niemal natychmiastowo można przetestować swój prototyp i zweryfikować pomysł. Jest to ogromna oszczędność czasu i pieniędzy. Zamiast oferować odbiorcy coś czego nie chce, można stworzyć rozwiązanie najbardziej przez niego pożądane.
Testowanie
Każdy proces DT powinien zakończyć się wybraniem prototypu do dalszego udoskonalania. Sprawdzanie jego poprawnego funkcjonowania i odbioru przez użytkownika w realnym środowisku oraz wielokrotne testowanie można powtarzać do momentu osiągnięcia satysfakcjonującego rezultatu. Dzięki temu powstanie rozwiązanie gotowe do wejścia rynek.
Dla kogo?
Design thinking to metodologia wspierająca organizacje z różnych branż, o różnej wielkości, strukturze i zasięgu. Angażuje pojedynczych pracowników, menadżerów, zespoły i całe działy w kreowanie innowacji i aktywne rozwiązywanie problemów, w centrum których jest użytkownik.
Dlaczego warto korzystać z Design Thinking?
Design Thinking jest metodą, która nie tylko pomaga projektować nowatorskie produkty czy usługi. Dzięki niej istnieje możliwość rozwiązywania skomplikowanych problemów biznesowych. Spojrzenie z szerokiej perspektywy, interdyscyplinarny zespół, prototypowanie i testowanie pozwalają na nowo ocenić rzeczywistość i o wiele szybciej znaleźć właściwe rozwiązanie.
Design thinking:
- wspiera organizacje w budowaniu przewagi rynkowej poprzez aktywne kreowanie innowacji
- buduje zaangażowane zespoły
- przygotowuje liderów do prowadzenia projektów mierzących się z wyzwaniami dynamicznego biznesu, gdzie rozwiązania są nieoczywiste, a ich powodzenie w dużej mierze zależy od odbioru przez użytkownika końcowego
- pomaga projektować procesy wewnętrzne w obszarach HR, komunikacji, logistyki
- podnosi efektywność rozwiązywania problemów
- wspiera tworzenie pozytywnego środowiska pracy, opartego na zaangażowaniu, współpracy, radości i satysfakcji
Inspiracja
Jednym z moich ulubionych przykładów rozwiązania wykorzystującego metodologię design thinking są termo-śpiworki wynalezione przez studentów ze Stanfordu, którzy pracowali nad niskobudżetowym projektem inkubatora metodą design thinking. Podczas fazy empatii niespodziewanie odkryli, że największym problemem nie był brak sprzętu, ale to, że ludzie mieszkali daleko od klinik i nie było jak transportować niemowlaków w cieple. Ten śpiworek za 25$ okazał się najtańszym lekiem na śmiertelność wcześniaków w wielu krajach na całym świecie.
Proste? Proste! 😉
Design thinking to intuicyjna, choć osadzona w ramach, metoda pracy, dzięki której powstają innowacje. Jest przeznaczona dla każdego… kto chce działać ☺ .
Jeszcze więcej już na szkoleniu : http://www.projektgamma.pl/szkolenia-otwarte/hr/metodologia-design-thinking-dla-hr
Karolina Olszyńska, Trener firmy szkoleniowej Gamma