By Przez wiele lat na rynku team buildingowym nie pojawiały się żadne nowości. Było jedynie kilka formatów integracyjnych – imprezy kostiumowe i szkolenia z komunikacji, budowania zespołu, które miały pełnić funkcję integracyjną. Firmy świadczące tego typu usługi były nieliczne, organizacje dopiero zaczynały swoje pierwsze próby z wydarzeniami firmowymi – ciągle było wiele takich, które jeszcze nie doświadczyły wielkiej trójcy team buildingu. Nie było więc impulsu ze strony rynku do tworzenia nowych formatów, ponieważ te sprawdzone realizowały założone cele i spełniały oczekiwania klientów.
Ocean różnorodności
Wraz z obniżeniem atrakcyjnymi klasycznych formatów oferta team buidlingów zaczęła się rozszerzać. Dziś w Gammie Discover mamy kilkadziesiąt formatów spotkań integracyjnych – od team buildingu kulinarnego, przez LEGO Universum, symulację łodzi podwodnej, po gry scenariuszowe, LARP’y i sztuki korporacyjne. Ocean różnorodności wynika z prostej zasady. Klienci oczekują formatów, których do tej pory nie doświadczyli ich pracownicy. Co roku powstają więc nowe propozycje zagospodarowujące nowe zjawiska – team buildingi bazujące na escape room’ach, wykorzystujące wirtualną czy rozszerzoną rzeczywistość.
Potrzeba nowego podejścia
Mimo tego, że rynkowa oferta spotkań integracyjnych nigdy nie była tak bogata, coraz częściej pracownicy nie wykazują entuzjazmu do uczestnictwa w tego typu wydarzeniach. Niejednokrotnie przygotowując wydarzenie dla naszego klienta słyszeliśmy w trakcie wywiadów z pracownikami, że przewidują scenariusz taki, jak co roku. Pracownicy mówią, że wolą imprezować w gronie znajomych, a do escape room’u pójść z przyjaciółmi. Poza tym czynnikiem zniechęcającym jest fakt, że „potem trzeba będzie odpracować ten event”. Wywiady pogłębione z uczestnikami wskazywały, że brakowało im w poprzednich wydarzeniach pracowniczych poczucia sensu i celowości – stąd też brak zapału do kolejnych spotkań. Właśnie z myślą o takich firmach i pracownikach powstały wydarzenia edutainmentowe.
Czym jest edutainment?
Termin edutainment powstał z połączenia dwóch słów education i entertainment. Projekt edutainmentowy łączy świat rozrywki ze światem rozwoju. W przepisie na udany edutainment uczestnicy zostają zanurzeni w atrakcyjne doświadczenie, takie które wyzwala w nich autentyczne emocje, myśli i zachowania (entertain). W tej części pracują głównie animatorzy i ekipa wspierająca od poszczególnych atrakcji. Następnie trener edutainmentowy omawia to, co się wydarzyło pod kątem wartości firmowych, oczekiwanej postawy pracowniczej, nowych narzędzi bądź metod zarzadzania, komunikacji etc.
Edutainment jest więc odpowiedzią na oczekiwanie rozwoju ze strony Y-greków i Z-tów. Właśnie potrzeby sensu i nauki są wskazywane przez iPokolenie jako jedne z najważniejszych. Proporcje fun factor do smart factor mogą być różne – może całe wydarzenie mieć charakter zabawowy i zostanie okraszone 30 minutową mową inspiracyjną, może być też tak, że proporcje wyniosą 50%/50% i po dużej symulacji uczestnicy będą pracować warsztatowo, łącząc własne doświadczenia z wprowadzonymi przez trenera narzędziami. Kilka przykładów realizacji edutainmentowych znajduje się w tym miejscu: http://www.gammadiscover.pl/podstrony/edutainment/o-edutaiment-slow-kilka
Edutainment jest ofertowany jedynie przez kilka firm w Polsce. Zwykle firmy eventowe celują w wydarzeniach nasyconych fun factorem, a szkoleniowe w warsztatach zorientowanych na naukę. Gamma Discover jako dział o korzeniach eventowych, ale będący częścią firmy szkoleniowej Gamma, może pełnymi garściami czerpać z obu tych światów.
Michał Wasilewski, Dyrektor ds. rozwoju w firmie Gamma